Wyniki wyborów w Indiach pokazały, że spadło poparcie dla partii premiera Narendry Modiego, która straciła zdolność samodzielnego rządzenia. To dobra wiadomość dla chrześcijańskiej mniejszości. Indie będą miały rząd koalicyjny.
Partia premiera Indii, Narendry Modiego, wygrywa w wyborach parlamentarnych, zdobywając 240 mandatów w niższej izbie parlamenty (44 % głosów). Modi będzie premierem trzecią kadencję, ale to jest gorzkie zwycięstwo, bo wynik jest znacznie słabszy, niż przewidywano. Partia Modiego straciła samodzielną większość, co oznacza, że będzie musiał szukać sojuszników, aby utrzymać stabilność rządu.
Według wstępnych wyników główna partia opozycyjna — Indyjski Kongres Narodowy, wypadła lepiej niż oczekiwano. Uzyskała bardzo dobry wynik i zdobyła 99 mandatów w niższej izbie parlamentu parlamencie który ma 543 posłów..
Chociaż Modi jest nadal popularny w całych Indiach, niektórzy postrzegają go jako autorytarnego przywódcę, a jego przeciwnicy we wtorek nazwali oznaki słabnącej władzy premiera zwycięstwem demokracji.
Przewodniczący Kongresu, Mallikarjun Kharge, nazwał wybory „moralną i polityczną porażką” Modiego. „To zwycięstwo społeczeństwa i zwycięstwo demokracji” mówi Kharge.